W jednym racji nie miałeś. Można zastąpić prezesa, pracownika, nauczyciela, szefa... Ale nie można zastąpić Człowieka.
Czuję się jak bomba z opóźnionym zapłonem albo przyczajony tygrys. Chociaż sam fakt stopniowania irytacji i przewrażliwienia jest dosyć interesujący pod względem badawczym. Zyskiwanie samoświadomości to jednak bolesny proces. Pociesza mnie to, że wiem iż się opłaci.
Teraz budząc się pierwszą myślą jest : "To co nas dzisiaj czeka?"
Dziękuję za dzisiejszy koncert :)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika paulka92.