Panie Prezydencie, zgłaszam gotowość do objęcia funkcji Laskostukacza Etatowego!
Przeraża mnie Świat Ludzi, który teraz poznaję. Pełen wszechogarniającej pustki, zimna, atrofii uczuć. Traktujemy się jak przedmioty. Przechodzimy obojętnie. Mijamy. Życie zaczyna być mechaniczne. Życie? Czy wegetacja raczej?
Porozmawiaj ze mną. Obejrzyjmy dobry film przy tanim winie komentując jego wady i zalety. Opowiedz o budowie silnika albo Freudzie. Rozkmińmy koncepcję Nadczłowieka, znajdźmy feminizm u Orzeszkowej. Posłuchaj Jaccotteta albo czytaj mi Poświatowską pod spadającymi gwiazdami (12/13.08!). Powiedz mi co myślisz o Pani Bovary, a co o Kameliowej Damie. Tego Świata się nie boję. Ten Świat Kocham. I brak mi go.
"A mnie zabawiaj smutnie
Uśmiechem, słowem, gestem
Dopóki jestem ... "