photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 WRZEŚNIA 2013

...

Moje życie. Co mogę o nim powiedzieć? Co powinienem o nim powiedzieć? Jak mam je opisać po wydarzeniach z ostatniego tygodnia?

Jeszcze tak pare tygodni temu miałem taką depresję jak ta maczuga Herkulesa. Tak właśnie moje życie wyglądało. Stało cały czas w miejscu i wszystko było nie tak jak być powinno. Czas sobie tak płynął i płynął swoim tempem, aż zbliżało się do pewnego wydarzenia, które miało nastąpić w tamtym tygodniu. Była to moja kolejna szansa na ulepszenie swojego constans życia. Oto nadszedł ten dzień. Dzień w którym po raz trzeci podchodziłem do matury z angielskiego ustnego. To był wtorek. Pogoda była ładna. Poszedłem do szkoły, uśmiechnięty i zestresowany jak zawsze. Głowa mnie bolała bo dzień wcześniej cały dzien uczyłem się angielskiego. Pomagały mi w tym dwie superowe dziewczyny. Była to Klaudia i Natalia :)...Wracając do tego dnia, powiem, że to co nastąpiło było bardzo dla mnie zaskakujące. Do poprawki matury podchodziło 5 osób. Ja byłem na końcu. Koledzy i koleżanki wchodzili jeden po drugim i wszyscy zdali. W końcu przyszedł czas na mnie. Wszedłem do środka. Powiedziałem co miałem do powiedzenia i wyszedłem. Po upływie kilku minut pani egzaminator zawołała mnie do siebie i powiedziała mi coś czego nigdy w życiu bym się nie spodziewał. " Paweł gratuluję, zdałeś maturę " W tym momencie zgłupiałem i zdębiałem. Myślałem, że to sen. Właśnie uświadomiłem sobie, że spełniły się 3 małe powiedzonka tj " Do 3 razy sztuka", "Kto nie próbuje ten nie zyskuje" i " Nie możliwe stało się możliwe"... Tak to właśnie było. Jestem bardzo z siebie zadowolony. Udowodniłem sobie, że też potrafię oczywiście jak chcę :p.

Zleciało sobie tak do piątku :).  Rano kiedy wstałem to się trochę zdenerwowałem. Zrobiłem to co trzeba było zrobić. Usiadłem na komputerze, wszedłem na stronę OKE i sprawdziłem czy zdałem egzamin zawodowy teoretyczny. Serce mi biło jak młot. Nie mogłem się uspoić z nerwów. Noi w końcu przyszła ta chwila. Strona się otworzyła i...? I mnie znowu zamurowało. Micha mi się poszeżyła. Serce się uspokoiło. I na reszcie doszła do mnie ta myśl, że ZDAŁEM EGZAMIN :). Gapiłem się w monitor kilka minut i wciąż nie mogłem uwieżyć, że mi się udało. Po pewnym czasie wszystko do mnie dotarło :)... Cóż to był za wspaniały tydzień :) Najlepszy tydzień w tym ciężkim roku :).

 

Tak na prawdę uwieżyłem, że zdałem egzamin dopiero dzisiaj kiedy odebrałem dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe :)

 

 

PS: Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ NAJWSPANIALSZEJ KOBIECIE JAKĄ ZNAM CZYLI KLAUDII ORAZ NATI ZA POMOC W ZDANIU MATURZE :) DZIĘKUJĘ WAM :).

 

YOU ARE THE BEST ON THE WORLD :) ;* ;* :*

 

 

 

 

Komentarze

natteksmajl gratuluję jeszcze raz! :>
04/09/2013 22:05:45
Junior paollo22 Dzięki :)
04/09/2013 11:59:21
balbinoch Gratuluje :)
04/09/2013 9:09:06
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika paollo22.