...

Właśnie to lubię robić najbardziej. Oglądać gwiazdy na niebie. Wiem, że niektórzy się zdziwią po przeczytaniu tego wpisu ale taka jest prawda. Codziennie patrzę w niebo, spoglądam na gwiazdy i zastanawiam się nad swoim życiem oraz tym co się od ostatniego czasu kiedy tutaj byłem zmieniło. Rok 2014 a zwłaszcza jego koniec był bardzo udany i wesoły dla mnie. Wszystko zaczeło się od tego że w czerwcu minionego roku zlikwidowano moją firmę w której pracowałem. Potem zrobiłem sobie małą przerwę z pracą i pojechałem w lipcu na obóz do Skawy z wolontariatu. Obóz ten był bardzo udany dla mnie. Spędziłem na nim miło czas i tak szybko zleciało. Pod koniec sierpnia poszedłem do pracy do Adecco. Niestety praca tam mi nie wyszła bo pracowałem niecałe dwa miesiące. Tak właśnie wtedy myślałem. Dzisiaj wiem, że byłem w błędzie i że tak miało być. To co się u mnie póżniej wydarzyło to była najlepsza rzecz jaka mnie spotkała przez ostatnie 14 miesięcy w pracy. A mianowicie wydarzyło to się 6 listopada 2014 roku. To był mój drugi dzień  w nowej firmie.  Pewny siebie z uśmiechem na twarzy poszedłem do pracy. Zacząłem rozmawiać z innymi pracownikami i właśnie to się stało. Po 2 minutach poznałem najwspanialszą kobietę od kąd mam pracę. Dzięki tej kochanej osobie w końcu zacząłem żyć  a także poznałem nowych wyjatkowych ludzi.

Dziś mija równe dwa miesiące odkąd ją znam. Niby to jest krótki czas ale i tak zdążyliśmy sie zaprzyjaźnić. Bardzo się z tego cieszę, że wpisała mnie do księgi swoich przyjaciół. Wiem, że nasza przyjaźń przetrwa wszystko. Nigdy jej nie zawiodę i zawsze może na mnie liczyć tak jak każda bliska  mi osoba :). 

Dziękuję Ci za wszystko co dla mnie zrobiłaś :)

Jeśli kiedyś w jakikolwiek sposób Cię skrzywdziłem to bardzo Cię przepraszam.