Kolejne podejście

Foto lekko archiwalne (2024).

Muszę w końcu porobić nowe a nie mam czasu tworzyć "content".

Chociaż powoli szykuję i siebie i motocykl w wejście na IG.

Tylko musiałbym się nauczyć tworzyć rolki i ogarnąć odpowiedni sprzęt nagrywający.

Szykuje się ambitnie nieambitny czas.

Ostatnio jebiąc kolejny summit w TC:Motorfest odpaliłem sobie minimal w tle.

A co tam youtube przyniesie.

Zmieszał mi torchę gatunki ale jak coś mi wpadało w ucho od razu zapisywałem.

W ten sposób mam bibliotekę muzyczną bogatszą o kilka pozycji.

Tworzenie seta niedługo na grubo.

W końcu powoli na to jest czas.

Jeszcze zastanawiam się nad głównym motywem i gatunku w którym będzie nagrywka.

Na pewno będzie mrocznie.

Oj kurwa będzie.

Za to uwielbiam minimal techno.

Dokonałem kilku aktualizacji.

Siebie, elektroniki.

Reszta w drodze.

Biurko będzie wyglądało trochę inaczej.

W sobotę jak wszystko zbiorę to może coś tu wleci.

Na pewno na IG na mój główny profil.

@diaryofmonster

Przy ostatnim grzebaniu przy maszynie, treningach i innych rzeczach o których mówić tutaj nie będę doszedłem do 2 wniosków.

1. Powoli się wyrabiam. W końcu, zaczyna mi się podobać to co widzę w lustrze.

2. Mimo wszystko trzeba dojebać i to jeszcze wspomóc.

W związku z tym planuję 5 dni wolnego jakie niedługo nadejdą w taki sposób, by mieć czas na sen, treningi, regenerację muzykę, dokończenie motocykla i drobne przyjemności.

W tym bardzxo restrykcyjne przygotowanie posiłków.

Nie wiem jak upcham 200/250g białka na dobę ale da się jakoś zrobić.

Na papierze wygląda to dobrze.

Zobaczymy jak z realizacją.

Myślę, że w ciągu tych 5 intenstwnych dni i w końcu czasu na odpowiedni sen i dietę zmiany będą zauważalne.

Czas pokaże.

Na koniec coś dl afanów niskich tonów.

Boris Brejcha - XOXO

Polecam na dobrych słuchwkach/głośnikach.

U mnie Samsung Galaxy Buds 3 Pro z pełnym ANC.

Robi robotę.

I jeszcze budowa jak we wczesnym hardstyle'u.

Można się rozpłynąć.