Wczoraj był pierwszy dzień miasta Polkowic (www.polkowice.pl), nawet fajnie było, co prawda z zachodem słońca się rozkręciło, ale i tak może powiedzieć, że dzień był udany choć nie do końca i pomijać to, mój brat ma problemy zrozumienia wiadomości typu sms. A poza tym miałem przyjemność pobawić się na koncercie Flinty pod czas którego zauważyłem parę ładnych dziewczyn, ale moja maturalne postanowienie nie pozwoliło mi na bliższe zapoznanie się z owymi osobami.
A co do zdjęcia to możecie teraz zobaczyć w jaki sposób ogoliłem się czy też zmieniłem kształt brody i jak komuś się nie podoba to niech (. . .). I nie wiem jak wam, ale ja się sobie z nową brodą i bokobrodami podobam, oj znowu się ubrudził we mnie narcyz.
Na koniec dodam, że nadal nie opuszczają mnie złe dni a do tego pojutrze mam pierwszą część egzaminu na tytuł technika, więc proszę o ciepłe myślenie o mnie, oj a teraz biorę was na litość.