Zaczynam odliczanie od nowa i żadnego czerwonego dnia nie będzie ! Jedynie któryś dzień będzie dniem regeneracji :)
Biegac będę co drugi dzień. Na moim osiedlu jest taka siłownia na dworze i chyba będe na nią chodzic
5 posiłków co ok. 3h, myślę że powinno byc dobrze
Zdrowo jemy, cwiczymy i myślimy pozytywnie !
Koniec pracy, co prawda więcej sianka na razie nie wleci, ale przynajmniej więcej czasu na cwiczenia i nauke :)
Kolejny dzień jestem wykończona, zaraz lece się kąpac i do łóżeczka w końcu <3 Jutro na 9.50 na szczęście
W sobotę w końcu się wyśpię, bo na razie to mogłabym zasnąc na stojąco.Gardło mnie boli, chyba znów coś mnie bierze cholercia
Bilansu nie mam siły pisac, z resztą nie wiem czy wgl będę go tu pisac, może czasem, zobaczę jeszcze :)
W każdym razie muszę założyc sobie zeszyt
Aktywnośc:
-2h wf (aerobik bardzo intensywny, siatkówka)
-20 min bieganie
-50 przysiadów
-50 brzuszków
Dobranoc Kruszynki ! :*
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20