Jakiś czas temu pojawiło się tutaj zdjęcie mojego brata Miłosza. Czy mogłabym nie dodać i tego?!
Nie mam dziś weny. Jest szaro, smutno i nijak. Potrzebuję słońca, ale ono chyba się obraziło. Właściwie...wcale mnie to nie dziwi. Poczekam, potrenuję cierpliwość.
"Sobota jest jak suknia bez ładu i składu, i celu..."
Puste tygodnie, K.Iłłakowiczówna