wielki come back.
zobaczymy na jak długo
Jaki mam plan działania? Z racji tego, że nie chcę rozwalić sobie metabolizmu, który nadal jest w szczątkach postaram się zjadać 5 małych posiłków dziennie. Jak zwyle może być problem z obiadami bo czujne oko mamy wypatrzy wszystko więc będę musiała ładnie jeść :( Ale muszę się zmobilizować i zacząć ćwiczyć. Na swoje 18ste urodziny dostałam wymarzony rowerek stacjonarny, tak więc postaram się jeździć codziennie min. te 30 minut + jakieś ćwiczenia siłowe. Muszę ujędrnić uda i pośladki, no i zrobić coś z biustem którego już prawie w ogóle nie ma :/ Może pompkami uda mi się go chociaż trochę uwydatnić. Zobaczymy.
Trzymajcie kciuki, żebym nie poległa przy pierwszej lepszej okazji ;*