Nieliczne z przedwypadkowych ;D

Aktualnie sie szykuje na ostatkowy balecik u Piotrusia ;D Paznokcie pomalowane,
więc korzystając z tego że nie mgę cięzko pracować to sobie coś napisze, żeby czasu
nie marnować przy oglądaniu TV ;)) Więc mam nadzieje na zajebistą bibkę w remizji,
przy dobrej nucie i dobrym szamańsku ;] No i oczywiscie, że się Pioterowi spodoba
prezent od nas i że sie w niego zmieści ;>

A w ubiegłą sobotę spędzilismy miło czas na suchej, jak w większość baletów;p
Impreza spoko, nawet pod koniec pigmejce były i sie bawiliśmy calymi leszkowicami
na hawajskiej ;] I ktoś sie zakochał w Mirze <3 Taka love, choć niestety nieszczęśliwa,
zresztą moze i szczęśliwa, sie zobaczy nie ;d No zresztą moja stara / nowa miłość
też jest nieszczęśliwa, ale zobaczycie wszystkie, że kiedyś się tak upije mój
wybranek, że stanie sie miłośćią szczęśliwą (przynajmniej jedną noc) ;] <hahaha>
Poza tym ktoś tu się bawił z Jacykowem hmmm... ;> I ktos pokazał klasę wymieniając
postawionego, żalowego LECHA na prawdziwe DĘBOWE MOCNE piwo xD
I byłam na MONOPOLU z Sylwiom i łapaliśmy gościa za buta ;> hah , no i to było
chyba w tym wszystkim najlepsze, gdyż występ było do dupy, wogule mi sie nie
podobał ;| A na końcu George nas za daleko zawiózł, o jaaaa ...

A tak pisząc co u mnie, to mogę powiedzieć tyle że się nie mogę do ortopedy dostać,
wogule nie mam bardzo jak, gdyż ta szkołaa.... heh W środę wybrałyśmy sie z kotkiem
do Plazy w poszukiwaniu strojów na łosiemnastkę i prezent no i oczywiście wszystko
kupiłyśmy, i jesteśmy z siebie zadowolone ah ;D No i tylko odliczać godziny do
ostatniego baletu zostało, a potem tylko chlać, chlać, bawić sie, jeść, chlać ...