photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 SIERPNIA 2011

Oto druga część historii o Julii

 

 

Rankiem, po śniadaniu, jak zwykle wybrała się do szkoły. Przez to jej wieczne zamyślenie, o mało, nie wpadła pod samochód... Na pierwszej lekcji wychowawczyni przedstawiła im Hankę- nową dziewczynę, która miała się z nimi uczyć. Już jej imię wzbudziło radość u klasy. Stare, niemodne...
-Usiądź z Julką- powiedziała wychowaczyni, Julia zawsze siedzi sama...
-Zgodzisz się, Jula?
- Pewnie- odpowiedziała.

Okazało się, że Hania jest świetną koleżanką. Zaczęły spotykać się także poza lekcjami. Pewnego dnia Julka zaprosiła Hanię do siebie na noc, na taki "babski" wieczorek. Bawiły się świetnie, wygłupiały, śmiały. W końcu Hanka zaczęła rozmawiać o chłopakach, była już kiedyś zakochana, jednak nic z tego nie wyszło, ponieważ on znalazł sobie inną. Spytała Julkę, czy ma chłopaka. Dziewczyna zaprzeczyła. Ale opowiedziała przyjaciółce o dziwnym uczuciu do nieznajomego.
-Julcia Ty się zakochałaś- wykrzyknęła koleżanka.
-Co? Ja się zazaza.... Nie, to nie prawda.- Odrzekła Julia.
-Nie zaprzeczaj, przecież to po Tobie widać, i to jak mówisz o tym chłopaku, o tym świadczy- odrzekła Hania. Mam pomysł, chodźmy pod ten blok, pochodzimy, może go zobaczymy? Pochwalisz mi się.
-Eee, no dobrze- zgodziła się Jula- Tylko nikomu nie mów.

Ubrały się i wyszły. Były wesołe. Uśmiech nie schodził z ich ust, bawiło je wszystko. Każdy spadający z drzew liść... Obie w końcu miały olbrzymią wyobraźni.

-Zobacz a tu mieszka mój kuzyn- powiedziała Hania.
-Nie Ty żartujesz...- Rzekła Julia...
-Nie, czemu miałabym to robić? Widzisz, teraz właśnie wygląda przez okno.
-Cześć Rafał- krzyknęła Hanka.
-Cześć mała złośnico- odpowiedział chłopak, co Ty tu robisz, co wy tu robicie?
-A wszyłyśmy, bo Julka...
-Wyszłyśmy, na spacer- przerwała Julia. Ciiii...- szepnęła koleżance na ucho, ten chłopak to właśnie ten nieznajomy.
-No coś ty- zdziwiła się Hania, no to pomogę Ci go zdobyć, Rafał, to całkiem fajny chłopak.
-Wejdźcie na górę, do mnie- odrzekł chłopak, nie dając po sobie po znać, że szaleje, za Julią...

Julka bardzo się denerwowała.
-Może nie chodźmy tak do niego- powiedziała do przyjaciółki... A co jeśli mu się nie spodobam?
-Ej, daj spokój, przecież mówiłaś mi jak on na Ciebie patrzy, na pewno jesteś w jego typie
-Niestety każdemu się podobam, mruknęła pod nosem Julka.
- Mówiłaś coś?- Zapytała Hanka.
- Nie, nic- Odpowiedziała Jula.

Weszły do mieszkania Rafała, rozmowa kleiła im się doskonale. W pewnym momencie chłopak usiadł bardzo blisko Julki. Przeszedł ją dreszcz. Zagadał do niej. Okazało się, że zaintrygowała go od rozmowy w sklepie. Zaczęli częściej się odwiedzać. Po dłuższej znajomości stali się parą, nierozłączną. Wreszcie kogoś miała! Zdobyła miłość i przyjaźń... Żyła jak w bajce a inni ludzie nie byli jej potrzebni. Rafał, Hania i tata, to było całe jej życie. Ojciec z trudem zaakceptował starszego chłopaka córki. W końcu kiedyś musiało to nastąpić... Nawet bardzo go polubił. Julii i Rafałowi zdarzały się kłótnie i przepłakane noce- jak to bywa w związku, ale nie potrafili wytrzymać bez siebie dłużej niż jednego dnia. Szkoda tylko, że tak długo odkrywali swoją miłość...

Czy ten związek przetrwa? Pierwsza miłość bywa silna, ale szybko mija. Owszem nie zawsze. Ale, jak będzie w tym przypadku? Ciąg dalszy zależy od każdego z nas... Każdy z nas piszę swoją bajkę, czasem jest to horror... Pozwólmy się kochać...