A oto dalsza część tej historii
Po śniadanku Ania się ubrała i razem z Dawidem wyszli z domu . Dawid chciał ją odprowadzić pod dom ale Ania poprosiła żeby pożegnali się szybciej.Na pożegnanie namiętnie się pocałowali. Dawid poprosił by później była na gadu-gadu.
Gdy Ania wróciła do domu babcia wcale nie była zła..
zaraz zadzwoniła do koleżanki. Ania wzięła prochy i wyszła.
Długo nie wracała ale przyszła o 20,00 .
Weszła na gadu i pisała z Dawidem postanowili jutro się spotkać o 9,30 na śniadanie w jakieś kawiarence.
Ania poszła spać .
Rano wstała spojrzała na zegarek i była już 9,25 .Dziewczyna szybko się ubrała i pobiegła do kawiarni. Niestety... przebiegła na czerwony świetle i wpadła pod samochód ...
Dawid czekał do 10,20 potem poszedł do domu, komórkę miała wyłączoną więc pomyślał że go olała. Był na nią wściekły i poszedł do domu. Czekał na nią na gg ale jej nie było.
Gdy babcia dowiedziała się że zmarła na miejscu dostała zawał. Nie dało się jej uratować. Zmarła w ten sam dzień co jej wnuczka.
Nie miał ich kto pochować została tylko córka babci tz. Ciocia Ani .
Ciotka mieszkała 40 km od ich domu ,przyjechała jak szybko mogła była zrozpaczona !
Dawid na drugi dzień ok. 11,00 postanowił zajrzeć do Ani i z nią porozmawiać... Gdy zadzwonił do drzwi otworzyła ciotka Ani... była ubrana na czarno miała zapłakaną twarz.
-Dzień dobry. Jest Ania? Na te słowa kobieta wybuchła płaczem i usiadła na podłodze Dawid pomógł jej wstać
-Ale co się stało, co z Ania? A gdzie jej babcia? Proszę się uspokoić ... niech mi pani wszystko opowie
-Booo... Ania wczoraj rano zmarła w wypadku... potrącił ją samochód-
Na te słowa Dawidowi zaczęły płynąc łzy...źle się poczuł nie wiedział co się dzieje!
-A Ani babcia miała zawał...
-Współczucia... ale... nie rozumiem... jak... jak... jak to się stało!
Dawid był cały zapłakany
Poszedł do Ani pokoju , zapytał się czy może parę zdjęć ciocia się zgodziła.
Pozabierał jeszcze parę rzeczy: misie, poduszkę , róże którą dostała od niego ...
włączył komputer i zrobił na jej gg opis:
Ania zasnęła na zawsze. Nie wiedziała że ją kocham. Aniu słońce śpij [*]
i wyłączył ze łzami w oczach komputer.
Znalazł pamiętnik Ani i także go zabrał.
Na pogrzebie było 15 osób... bardzo mało...
Dawid przychodził codziennie na cmentarz i przynosił czerwone róże ..
2 lata później Dawid zginął ... utopił się ... pewnei teraz jest razem z Anią...