Na życzenie - oto i moja szkicowa wersja dwóch ulubionych postacie z serii gier Final Fantasy <werble>: Squall Lionheart z FFVIII i Cloud Strife z FFVII. Niezbyt wyraźne z powodu braku skanera i talentu... ale co tam.
Czasem brakuje mi oddechu. Ale nie szkodzi.
Żyje tak po prostu. Niespiesznie.
Czasem wyjdę na spacer.
Czasem posiedzę z książka.
Czasem na piwo sie skoczy.
Czasem zachłysnę się powietrzem w zachwycie podczas obserwowania zachodzącego słońca.
A czasem jęknę budząc się rano przy denerwującym akompaniamencie budzika.
Wszystko płynie sobie z czasem.
Tak niespiesznie jak ja.
Ale nie szkodzi.
Wtopiłam sie w rutynę niemal, że bezboleśnie.
"Jesień trwa -
Rdzawych liści czas,
Kaloszy, peleryn i mgły
Jesień trwa -
Szpetnej aury czas
Pod płaszcze się pcha,
Wyziębia nam serca
- wiatr..."