wspólne BYCIE serc:)  

Każdy kij ma dwa końce.

Fotka z naszego ostatniego ukochanego:P umiłowanego:P języka polskiego. Tak, to jest szampan. Tak, to jest konfetti. Przykro się było rozstać z co niektórymi osobami.

Największym plusem naszego życia jest to, że ono też musi się kiedyś skończyć....

Rodzimy się tabula rasa. Chcielibyśmy umrzeć tabula rasa. Bo prostota okazuje się piękniejsza niż to czego doświadczamy, nie mamy możliwości pełnej selekcji zdarzeń, to nie możliwe, bo w każdej sekundzie naszej egzystencji odziałowywujemy na siebie nawzajem.  I choć byśmy tego bardzo nie chcieli nasza nienaganna eurydycja musi mieć styczność z prostackim prostactwem. I z tego zapłodnienia krzyżujących się myśli może wyjść coś bardzo nie dobrego. Chęć bycia kimś kim się nie jest, skończeia tego cosię zaczęło cofnięcia tego co już było czy stworzenia tego czego nie ma.  Tylę mogę wam zadedykowąć pod wpływem tych niedoszłych 3 lat moja "była"  [klaso]