WRACAM znowu do Was? mam nadzieję, że pomożecie. schudła ostanio 5 kilo, ale waga teraz utrzymuje się 55 moim marzeniem jest 52 albo 51, mam nadzieję że dam radę, będzie ciężko ale ogranicze słodycze, zawsze piłam rano kawe i dwa michałki teraz będzie sama kawa. Innym problemem jest to, że mama wróciła i cięzko odmówić jej pysznym daniom, ale będę się starać, w koncu dałam rade tyle schudnąc to co to tyle jest dla mnie, ma nadzięje że dam radę,zacznę biegać od czerwca, bo narazie stan zdrowia nie pomga.
Pali ktoś z Was>
bo tak zastanawiam się, zaczął mniepodniecać zapach papierosów..