Wróciłam sobie właśnie przed chwilą ze szkoły. Lajtowo, trzy lekcje można było przeżyć :). Jutro już będzie trochę gorzej, bo pierwszy raz w tym tygodniu więcej lekcji, ale jakoś damy radę. Tymczasem czas się wziąć za angielkski i niemiecki, bo od 15 mnie nie ma i czasu nie będzie. Także siemka Wam :).