Moje ostatnie zdjecie na tym fbl.
Może będzie nowy, może nie. nie wiem jeszcze.
Bardzo dużo wiąże się z tym miejscem. Piękne i złe chwile. Wiem, na kogo mogę liczyć, a na kogo wcale nie. Wiele wylanych łez... Dziękuję Wam za słowa, które dodawały mi otuchy, za komentarze, za to, że po prostu byliście i jesteście.
We wtorek wycieczka na Litwę, wracam w sobotę [jak będzie? z moim humorem nic nie wiadomo] jestem pod kom.
.żegnam.
:*