photoblog.pl
Załóż konto

Wróg i przyjaciel

Od trzydziestu lat z przerwami zerkam w swą podświadomość 

by gdzieś tu wśród nieznanych, czerpać coś, co na nowo 

pokazuje mi dzień w dzień, ile jest potrzeby we mnie 

w to bym uwierzył że jest dobrze a może być lepiej 

 

Niekiedy za to płacę wyjątkowo słono 

bo zamiast żyć, to na życie wolę patrzeć na chłodno 

z pozycji obserwatora - korzyści są, więc nagroda 

trwa tylko chwilę, gdy siebie w tym widzę nieopodal 

 

Lecz jest to zmowa tych wszystkich myśli w mej głowie 

by tworzyć kolejną wokół siebie zmyśloną opowieść 

która się z mej strony kończy szybko pytaniem o odpowiedź 

na to, jaki sens ma to wszystko - co skutkuje tym, że wciąż błądzę 

 

A gdy ten etap skończę, przechodzę jakby bez spiny 

do porządku dziennego nad tym, jaki dziś jestem silny 

Wtedy żadne okoliczności nie sprawią, by mnie wnerwiły 

te sprawy, które mnie trapią, gdy mój zapłon jest leniwy 

 

Dzieje się to tak samo często, jak wewnątrz przed sobą stanę 

i zdam sobie sprawę, że jest dla mnie przestrogą lament 

tak samo jak narzekanie; Chcę sobie ulżyć w tym czasie 

konkludując sens tych zdarzeń - jest we mnie wróg i przyjaciel

Dodane 13 PAŹDZIERNIKA 2022 ze strony mobilnej
218