jeśli tak ma wyglądać
'pechowy piątek'
to dla mnie może być
co najmniej raz w miesiącu,
a co!:D
jak szaleć to szaleć:)
[może poza tą
kolejką
czarnymi kotami
nieotwierającymi się drzwiami
dziwnymi facetami
itd.]
Staszka, jesteś geniuszem!:)
Dzisiejszy dzień naprawdę wiele dla mnie znaczył,
chyba potrzebna mi była tak duża skoncentrowana na mnie dawka uwagi...
kochana jesteś,
no i utalentowana wielce,
ale to już taki
detal;P
zobaczymy tylko
ile przyjdzie czekać na efekty :)
"wizażystka też
niczego sobie"