Coś mi wesoło ostatnio. Może wiosna idzie!
Ciepło się robi, kwiatki rosną. Ale przecież nie o taką wiosnę chodzi.
Przydałoby się pomyśleć o nauce, ale jakoś ciężko. Tym bardziej się nie chce, że w ten weekend nie ma dodatkowych atrakcji. xD
Życiem rządzi aluzja. Ta cholerna aluzja, która pojawia się na każdym kroku. Jakby chociaż raz na jakiś czas ludzie mówili o wszyskim wprost.
Albo żeby ciągle nie myśleli tylko o własnej wygodzie po jak najmniejszej linii oporu.
Czasem im mniej się zastanawiasz nad konsekwencjami, tym lepiej na tym wychodzisz. Przecież najgorsze rozwiązanie nigdy się nie sprawdza. ;)
To mój wniosek ostatnich dni.
I'm just a little bit caught in the middle
Life is a maze and love is a riddle
I don't know where to go I can't do it alone I've tried
And I don't know why.