WARSZAWA!
Zdjęcie z Wilanowa- trzeba było się artystycznie wyżyć po meganudnym wykładzie pani przewodniczki. Przy zwiedzaniu wszystko zależy od przewodnika. Jeśli on sam jest nudny, to wszystko dookoła też będzie nudne.
Mimo że wyjazdowi do prawdziwej zielonej szkoły ( nicnierobienie) było daleko, to będę go bardzo miło wspominała. Co tam zwiedzanie, wieczorami było świetnie!
A "przełyk" już zawsze będzie miał drugie znaczenie! xD
"Upiór w operze" był najlepszym przedstawieniem, na jakim kiedykolwiek w życiu byłam. Choćby dlatego warto jechać do Warszawy.
;)
Love, love is a verb
Love is a doing word
Fearless on my breath
Gentle impulsion
Shakes me makes me lighter
Fearless on my breath