Drogi Lucyferku
czy już zawsze tak będzie? Odkąd żyje w pełni to wszystko jest taak jebanie dynamiczne i intensywne
czy to dlatego że nadrabiam nieskończone momenty spędzone na bocznym torze?
tyfy tyfy empty skrecz tutaj bo coś tam coś tam ża dużo by mówić to chyba minął rok świetlny
mama gdzie się podziałem
albo gdzie ja się odnalazłem
Tyle lekcji, tyle szczęścia, i łez i troche smutku, i znowu szczęścia, i wszędzie biały Ja, czujący, żyjący, łapiący chwile.
i mam prośbe niech tak już zostanie,
że znajduje tu odpowiedź na każde pytanie nawet niezadane,
prosze cię wszechświecie niech tak już zostanie,
niech płynie na wolno z flow co nienazwane,
niech kreacja panem a uczucia będą moją panią,
postawie całą stawkę na nią, postawie na wygraną
zanim spale tu swój płomień w drodze z impetem na dno
chce zobaczyć śmierci uśmiech gdy spoglądam na nią
więc prosze więcej, miłości i radości poprostu więcej,
daj mi raz jeszcze poczuć te dreszcze bo to jest mym szcześciem
gdy dotykam środka marzeń i w tym środku sam dobrze wiem że,
jestem kim mam być i kim chce moge się stać,
i tyle bedzie nas w nas na ile zatrzymamy czas,
i pozwolimy sobie by rzeczy proste i piekne poprostu były,
by chwile i momenty poprostu się tworzyły,
a my jakby troche na niby we własnych głowach,
lecz jakże prawdziwi w czynach i słowach.
można rzec
pierwsze koty za płoty
xD
ekscytujące jest to co sie plecie z włosów Bogini Chaosu
"Słuchać patoli ojcu raczej nie przystoi