-co ty tu robisz ? - zapytala zadowolona ... - przeciez jest wczesnie powienienes byc w szkole .
- Spiochu jest juz 12. a ja mialem lekcje do 11:30 .
- Mogles mnie obudzic przeciez ...
- Ale tak slodko wygladalas ... i nie mialem serca Cie budzic ...
Dziewczyna wstala i zjadla obiad ...
a Karol nie odstepowal jej na krok
Tak bylo przez caly weekend .
W poniedzialek Nina musiala isc juz do szkoly bo narbila by sobie za duzo zaleglosci ....
Wstala rana przyszykowala sie i wyszla na dwor z lekiem ,
ze Kacper ja obserwuje ...
Ale cale szczescie zaraz za drzwiami czekal juz Karol .
Przywitali si i poszli do szkoly zajecia konczyli tak samo wiec NIna nie wracala sama ...
NIe bala sie juz chociaz codziennie rzychodzily do niej wiadomosci od Kacpra podobne do tej pierwszej ....
Na pozegnanie pocalowali sie w usta a Nina weszla do domu zadowolona ... Od bardzo dawna nie miala szansy na cos takiego i bardzo jej tego brakowalo .
Za pare gozin napisala do Karola , ze chce sie spotkac . Zgodzil sie ...
Umwili sie , ze przyjdzie po ia za pol godziny . NIna byla gotowa po 15 minutach ... I weszla jeszcze na facebooka i gg ... i znowu dostalawiadomosc o tescie
,,MIlo bylo Cie chociaz podotykac a i twoj lancuszek nie byl taki drogimam za niego jaies 6 piw ... ale warto byl "
Nine poplynely lzy usiadla i nie wiedziala co ma powiedziec w koncu przyszedl Karol i zastal ja w takim stanie .
- NIna co sie stalo czy to znowu on ?! - powiedzial zdenerwowany chlopak
Nina pokazala tylko na laptopa . Karol wstal jak oparzony i wybiegl z domu ...Nina nie wiedziala co sie dzieje i co on chce zrobic . W koncu zasnela . Dostala smsˇa od obcego numeru ,, Jezeli jeszcze raz pokazesz jakas wiadomos Karolowi to bardzo tego pozalujesz "
Wiedziala , ze Karol cos zrobil i zaraz do niego napisala .
,, Gdzie jestes i co sie dzieje ? "
NIe dostala odowiedzi za pare minut przyszedl do niej Karol ... i zaczal
- Przepraszam musialem to skonczyc .... I przeprasam , ze Ci zostawilem
- NIc nie szkodzi moze teraz pojdziemy na spacer ? - zapytala lekko sie usmiechajac
- Kuszaca propozycja ... wiec zbieraj sie ...
Po chwili wyszli z domu i zaczeli isc w strone parku .
- ZDawalo mi sie , ze chcialas o czyms rozmawiac ?
-Tak
-No wiec ?
Usiadla na lawce gdzie zawsze siadali i zapytala -
- Dlaczego mnie zostawiles ? Dlaczego mnie tak olales ...
- Nina to wszystko jest takie skomplikowane
- Dobra nie chcesz mowic to nie narazie - wstala i odeszla kawalek
Karol pobiegl z nia i zlapal ja w tali przyciagnal do siebie i pocalowal w kark . Uwielbiala to i nie oparla sie
- Przepraszam Cie zrobilem blad ale zalojetego i o barzo a teraz nie moge powiedziec Ci o co chodzi wybacz -
-Ale Karol proszee ...
- Wybacz ale naprawde nie moge ... a chcialem prosic cie o jeszcze jedna szanse ... prosze zaufaj mi - mowiac to zerwal roze i dal jej .
-Kocham Cie ale nie wiem czy potrafie Ci zaufac
-Prosze sprobuj ... - mowiac to pocalowal ja namietnie- i co ? - powiedzial z aroganckim usmieszkiembo wiedzial , ze mu sie nie oprze .
-W sumie mogla bym Ci zaufac ...
Posiedzieli jeszcze pare godzin i w miedzy czasie chlopak dal jej swoja bluze a pozniej odprowadzil ja do domu . Nawet nie zauwazyla , ze nie oddala mu bluzy . Wlaczyla laptopa i dostala zaraz mail-a
od Kacpra ,, milo byl z Karolkiem ? "
BYla przerazona ale usnela .