Hej ... w koncu weszlam sb tutaj i postanowilam , ze skoncze tamto opowiadanie i zaczne nowe .... nowe bedzie troche inne i nie wiem ile bedzie czesci sie zobaczy przy pisaniu :D
______________________________________________________
Byla sobie pewna dziewczyna nazywala sie Ola, miala 15 lat , bardz dobrze sie uczyla , pochodzila z pieknego bogatego domu i byla jedynaczka .
Zawsze była otoczona gronem najblizszych znajomych ale tak naprawede nie miala tej najblizszsej osoby , ktorej mogla by powiedziec wszystko .
... Nie byla idealna ... pila , palila ale wszystko z umiarem ,
miala tez przecietna urode ale nie byla brzydka .
Byly wakacje ... spedzila je u ciotki nad morzem ... byla bardzo zadowolona ale tez troche rozczarowana bo jak zwykle jej rodzice musieli pracowac
Wakacje się skonczyly i trzeba bylo wstac na rozpoczecie roku szkolnego .
Wstala sie zrobila poranna toalete i wyszla bo nigdy nie jadla sniadania .
Gdy przyszla pod budynek szkoly bylo pelno ludzi przedarla sie przez tlum i udala sie na sale gimnastyczna , tam czekali juz na nia znjaomi wiec podeszla do nich i zajela swoje miejsce . Po chwili dyra juz zczela ich uciszac i rozpoczela swoje nudne przemowienie . Bo pol godzinie sie skonczylo i wszyscy rozeszli sie do klas i spisali plan zajec na nastepny dzien . Po 10 min. wyszli z klasy i postanowili sie spotkac w parku tam gdzie zawsze ... Gdy wychodzila ze szkoly wpadla w drzwiach na chlopaka , ktory nazywal sie Piotrek i byl palantem jakich malo ... byl rowniez chamski i niegrzeczny ;pil palil itd ale bez umiaru ! Oczywiscie Ola nie byla cihcutka i nie pozostala mu dluzna ;
-Uwazaj jak lazisz idioto - krzyknela zdenerwowana ... znala go ale nie tak dobrze wiedziala , ze maja wspolnych zjaomych itd ale nic wiecej
potem udala sie do domu i sie przebrala ... do spotkania miala jeszcze 2 godiny wiec postanowila ograna troche dom .
Gdy juz skonczyla miala jeszcze pol godziny wiec postanowila , ze wyjdzie wczesniej ...
Szla powoli bo miala blisko gdy juz doszla zobaczyla , ze jej znajomi sa juz w parku i na nia czekaja ....
-Hej - powitala wszystkich radosnie oni oczywiscie nie pozostali dluzni i odpowiedzieli zgodnie
- No heej ...
-To co dzis pijemy ?? - zapytala z szerokim usmiechem
-No oczywiscie , ze piwko ale byly tylko tatry - skrzewil sie Daniel
-Ojjj to lipa ale damy rade - powiedziala i usiedli i zaczeli spedzac milo czas
Po uplywie godziny juz byli po piwie i do parku wszedl wlasnie Piotrek z jego kumplem ktorego Ola nie darzyla sympatia byl to Bartek (palant bawiacy sie uczuciami innych dziewczyn w tym jej 2 kolezanek) zdenerwowana zobaczyla , ze podchodza i nie kryla swojego niezadowolenia
-O to nasza mala buntownica - powiedzial Piotrek siadajac kolo Oli na lawce ...
-Spadaj debilu - powiedziala wkurzona wstajac z lawki biorac butelke z piwem z ziemi ... wziela fajki i odeszla na bok odpalajuac jednego ... odwrocila sie do innch plecami i palila w spokoju nagle poczula czyjs oddech na ramieniu
- Ej nie pal bo nie urosniesz - poweidzial Bartek z tym swoim glupkowatym usmieszkiem
-Wez sie odwal ode mnie bo zaczynasz mnie irytowac pajacu ! - powiedziala zezloszczona
-Oj juz , juz nie tak ostro ja tylko ostrzegam powiedzial odchodzac
Po chwili Ola wrocila do reszty posiedziala jeszce ok. godziny i wrocila do domu zostawiajac wszystkich .. ale czula czyjsz wzrok az do chwili kiedy ne zniknela za rogiem
Wrocila do domu i wziela laptopa posiedziala chwile i poszla do lazienki wziac prysznic i polozyla sie spac ... ale po chwili dostala sms'a od nieznanego nueru ' fajnie dzis bylo , prawda ? " nie odpisalo bo szczerze mowic nie obchodzilo ja kto to napisal ....
____________________________________________________
Przepraszam , ze taki slabe ale wyszlam z wprawy :D wybaczcie jezeli to czytacie to klikajcie "FAJNE" jezeli nie to nie bede pisac i sie meczyc ;/ ;]