Na drugi dzień Nina chodziła nie przytomna bo do 2 w nocy pisała z Kacprem .
Wydał jej się bardzo miły i opiekuńczy
wiedział już wszystko o Karolo i pocieszał dziewczynę .
Miała 5 lekcji a ostatniej nie było więc poszła do domu
Maja ponownie musiala wracac do domu bo musiala zajac sie mlodszym bratem zreszta caly tydzien tak mialo byc .
Gdy wrocila do domu dostala sms'a od Kacper
'' to co widzimy sie o 14 ? '' odpowiedziala mu ; ''oczywiscie ;D ''
Gdy wrocila nikogo nie bylo w domu wiec polozyla sie na pol godziny a
gdy sie wstala okazalo sie ze spala godzine .
Wstala jak oparzona i zaczela sie szykowac ale zajelo jej to drobna chwilke .
Wyszla z domu o 13;45 bo do parku musiala is 10 minut ale chciala byc wczesniej .
Przywitali sie pocalunkiem w policzek .
Zaczeli rozmawiac rozmawiali okolo 4 godzin wyglupiali sie laskotali poszli na lody .
Nina okolo 19 powiedziala , ze musi wracac .
Gdy wracali zobaczyli Karola idącego w ich stronę .
Gdy się zbliżyli zdenerwowany Karol zaczął
- Juz znalazlas sobie nowego ?! - wykrzyczał w jej twarz
- To nie jest 'nowy' tylko Kacper i wspiera mnie po tym jak mnie zostawiles jak psa .!!
- Pociesza ?! Przeciez odrazu widać , że wykorzystuje twoje zalamanie i chce sie do Ciebi dobrać .! ... - chciał kontntynuowac ale Kacper sie wtrącił
- Nie chce sie do niej dobrac ! Pojebalo Cie .! Ona jest fajną dziewcyną a Ty tego nie wykorzystałeś - powiedzial a razczej wykrzyczal Karolowi w twarz ..
- Zamknij sie Z toba nie rozmawiam chyba ,?!?! - i zwrocil sie do Niny , ktora prawie plakala - Nina przepraszam Cie ja Ciebie dalej kocham ale nie chcialem Cie krzywdzic - powiedzial przez lzy i kontynuowal - a co do niego to nie ufaj mu !
- Skoncz Karol on mi pomaga a do tego , ze mnie kochasz to ... ech nie wierze a wogole idz do Zuzy bo tęskni - zlapala Kacpra za reke i odeszli ..
za rogiem Nina siadla na lawce i zaczela plakac .
Kacper wiedzial , ze chodzi o Karolo więc tylko moca ja przytulil .
Po chwili Nina podziekowala mu , ze byl przy niej i ,
ze jest i poszli do domu na pozegnanie pocalowali sie w policzek .
Po powrocie do domu Nina polozyla sie i zasnela po wyczerpujacym dniu .
Jakos mam coraz mniej 'FAJNE' nie wiem czy pisac a macie jakies pomysly na dalsze czesci to piszcie . Wszystkie chetnie przeczytam ... ; p