W trakcie mojego pobytu w Zjednoczonym Królestwie śnieg spadł dwukrotnie.
Powyższe zdjęcie przedstawia pierwsze - ogromne (?!?) - opady śniegu z soboty 4 lutego. Po białym katakliźmie nie było śladu już w poniedziałek (w niedzielę wszystko płynęło) ;)
A obecnie jest około 7-9stopni i chyba przejdę się do miasta. :)
Anegdotka na dziś.
Smok i Skarb jadą doubledekkerem obwodnicą Windsoru do Londynu, rozmarzony Smok patrzy przez okno na panoramę zamku.
Smok: Ciekawe czy mają tam smoczą jamę....
Skarb: Nie, ale mają gniazdo Królowej.
]:->