1148. Zgubiłem się w kalendarzu
A ja dalej biegnę
I chyba to jest piękne
Bo coś się burzy we mnie,
ostatnio codziennie...
Nic nie jest pewne
Złap mnie za rękę
Idę dalej choć nie chcę
Chyba znów jest nów
Mam te noce bez snów
Ale czuję, że muszę odpuścić
Cały ja wczoraj już, to stary news
Znowu wylewam tusz
Przez te noce bez słów
Bo nocami brakuje mi ciszy, nie słów
Złap mnie za rękę..
Ahooj w ten piątuniunio ^^ Czas weekend start !. W sensie, że pierwsza taka wolna sobota w tym miesiącu. Trochę się boję, że zalegnę w wyrku, to obudzę się w niedzielę, późnym popołudniem. Dlatego od razu produktywnie, według jakiś tam wstępnych planów, co by nie poddać się dzikiej wegetacji :D
Ostatnio na Netflixie wyhaczyłem film Krzyk 6, wciągnął mnie, gdzie tak naprawdę nigdy nie widziałem nic z tej serii. Tak więc od razu cofnąłem się do Piątki z tamtego roku, gdzie najnowsza część jest kontynuacją dziwnych zdarzeń. No i jeszcze ciągiem czwarta część, to już chyba z 2011, też spoko. Tak dziwnie oglądać od tył, no ale mało co mnie wciąga w sumie niż Moda na sukces, więc spoko heh.
Pogoda troszkę nie dopisuje jak na te wolne, chłodno i deszczowo się zapowiada. Druga połowa sierpnia ma być dość ładna, a nawet mega gorąco z tg czo pamiętam, jak zapowiadali tak jakiś czas temu. No ale czas pokaże
Miłego zatem popołudnia piątkowego i początku weekendełu Auuuu
byle jak.
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy