Wracam do tamtych lat
Tam uciekał strach
I wolni tak lśnimy jak diamentów blask
Wracam do tamtych lat
Tam tak blisko gwiazd
Przyjaciół miałem ze stu
I licząc, że wrócą tu
Wyglądam wciąż przez firankę
Dziś znikam, gdy skromny tłum
Angielskie wyjście jest cool
I mam do tego smykałkę....
A witam w czwartek, choć mam lekkie wrażenie, że jakoś poniedziałek.. Bo jak się położyłem w niedzielę, to ciężko było wstać, takie wręcz przygniecenie natłokiem wszystkiego, niczym wielki głaz, który jest tak ciężki, co z wyra nie pozwala się podnieść. Serio.
28 lat mi pyknie w tym roku, seeerio ?. Jakoś tak zleciało, tak dużo tego wszystkiego już za mną, ale też dużo przede mną :)
Tak więc czwartek, takie żółte kwiaty nakradłem nad wodą w Cigacicach. One mi się tak mega podobają, a to takie coś forsycja właśnie wygooglałem. Krzak taki co prawda, ale bardzo mi się kojarzy z wielkanocą i wgl.. To jeszcze lampki w króliczki i marchewki kupiłem, co by w oknie świeciły i koty miały co obgryzać ! :D
Spokojnego wieczoru :)
who owns my heart
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy