Krzyk i hałas w ciszy słyszę
Nie mogę się odezwać
A w myślach krzyczę
Nie naprawie się
Choć tak bardzo chcę...
W lustrze raz pękniętym ciężko przejrzeć się
Nie naprawie się
Już nawet nie chcę
W lustrze raz pękniętym ciężko przejrzeć się
Nie, nie, nie naprawie się
Choć tak bardzo chcę
W lustrze raz pękniętym ciężko przejrzeć się..
Nie mogę dzisiaj spać
Choć wokół ciemno jest
Nie mogę nawet wstać
Unieść głowę i podnieść się
Tak więc piątek, lipiec się już zaczął, jakoś się toczy wszystko do przodu. Wypad nad jezioro również w porządku, tereny Sławy, woda serio ciepła, nagrzana, aż miło było się potaplać rb fokę, serio..
Cóż już druga praktycznie połowa roku, a tu dalej byle do przodu.. Eh czasem ludziom brakuje motywacji i gotowości do działań, by jakoś produktywnie i konstruktywnie gospodarować sb czas, by funkcjonować w odpowiedniej bytowości.. Studia, praca ważna rzecz, chociażby dla mnie na tą chwilę, nie mówiąc o innych wartościach, ale do czego zmierzam. Serio potrzeba w sb, żeby nas mógł pokochać świat i my sami sb.
Idźcie ludki na wybory, głosujcie. Niech każdy na kogo uważa i jest mu słusznie, choć jak dla mnie może trzasnąć, żeby nie dudniło hehe. Ale patrząc na te cyrki co się dzieją, już nwt wśród znajomych, wielce mądrości swoje pokazywane na necie, aż nie wiadomo czy się śmiać, płakać, czy nogą z tańczącym pingwinem się przeżegnać, serio hehe
Miłego piątku i weekendu również też ej :)
Zapraszam :)
https://max-mateuszrosa.blogspot.com/
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy