1057. Co nas otacza

Światło jest żywsze, cienie ostrzejsze

Wszystko prawdziwsze, bo zyskało głębie

Dni są cieplejsze i coraz dłuższe

Znalazłem swoje chcę i nic nie muszę

Piszę i rzucam zaklęcie

Jakoś to będzie, wszytko płynie własnym tempem

Życie nie jest jutro, nie, tylko codziennie

Lubię jak jest nudno we mnie

Więcej dostrzegam detali i umiem sunąć po fali

Dziś te fale to zmiany myśli

Ja pod nimi, czai się nic

Ogień się tli głębiej raf

Unosi się siwy dym

Chyba stąd ta rozkmina..

A witam w ten słoneczny, jednak mroź dość poranek.. Sobota była naprawdę przyjemna pod tym względem, wczoraj już się spsuło, zimno i ciemno, a wieczorem jeszcze śnieg z deszczem.. No cóż, choć obserwując znajomych z różnych części Polski to widzę, że nwt pokrywa śnieżna się utrzymuje.

Zaraz film Epidemia Strachu z '11 roku, a ptm może jakiś delikatny obiadek no i wypada się w końcu zabrać za te książki, które na te kwarantanny sb przygotowałem

Wczoraj pierwszy raz gotowaliśmy prawdziwy rosołek i powiem, że wyszedł super, bez porównania jeżeli chodzi o zwykłą kostkę, serio.. Jak na kogoś, kto rb to pierwszy raz to efekt jest bardzo zadowolony, myślę, że Magda nie wylałaby, tylko chciała by dokładkę !. :) 

Mamy też nową maszynkę do włosów, bo nie ma gdzie iść. Myślę, że dziś bd miał pierwszego królika doświadczalnego, bo przez tyle lat można wyjść z wprawy, gdzie nigdy nie rb tg profesjonalnie, ale jeżeli dawałem radę ze swoimi włosami z 3 lusterkami dookoła, sądzę więc, że dam radę xde

No nic, ja już po śniadanku, dopijam kawkę i jakoś bdmy toczyć ten dzień.. Choć sądzę, że to jest kwestia kilku dni, a z okna w centrum Zelnéj Hory zabrzmi adekwatny reczital, bo tutaj lepiej nie wychodzić, bo jeszcze Cię zastrzelą :D

Pozdrawiam serdecznie i omijajcie dużych skupisk bydła, serio :P

Zapraszam :)

https://

max-mateuszrosa

.blogspot.com