Odkąd pamiętam chciałem zdobyć świat
lecz powstało pytanie czy tego jest wart
czy potrafię jeszcze
odczuwać szczęście
pobierać je wraz z powietrzem
już nie te same dni beztroskie tak
inne odbicie w lustrze, minęło tyle lat
nie jest dobrze gdy
stoję w miejscu i
w głowie tyle myśli
Jedną drogą wciąż kursuje
ucząc się życia co raz więcej umiem
nie zatrzymam sie, zaufałam sobie
wiem czego chce, osiągnąć to mogę
Chce skupić sie na tym co istotne jest
to co da mi radość nada życiu sens
są chwile kiedy słońce zachodzi
przestaje marzyć,
nic nie wychodzi
Wiem co jest ważne, i jaką ma wartość
do życia przyjąłem postawę otwartą
mimo przeciwności,
robie to co kocham
na przekór rzeczywistości..
Sobota zawitała, w modzie Steffy w obronie zabiła Aly, więc się dzieje, choć ta chciała Ją potrącić, a później zaatakowała. Koty grzecznie śpią, a u Kamili Maja nieźle rozrabia, przewróciła choinkę, dobrze, że u mnie Julek tylko delikatnie się bombkami bawi :) Dzień jakiś taki leniwy, nic się nie chce, zaraz zabieram się za ziemniaczki i pierdoły z patelni.
Na dworze w miarę przyjemnie ciepło się zrobiło, porównując z poprzednimi dniami, jednak trzeba się ubrać wychodząc z domu, a jeszcze nie tak dawno można było śmigać w samych wygodnych spodenkach i do tg było jeszcze gorąco.
Tak więc może sięgnę w reklamie w modzie za odkurzacz i pralkę nastawię, bo już prawie 16 godz, a ja jakbym jeszcze nie wstał.
Tak więc udanej przedświątecznej soboty życzę :)
Zapraszam :)
24 LUTEGO 2025
4 LUTEGO 2025
28 STYCZNIA 2025
20 STYCZNIA 2025
15 STYCZNIA 2025
8 STYCZNIA 2025
30 GRUDNIA 2024
26 GRUDNIA 2024
Wszystkie wpisy