304. You are my life !.

Part 2.

Jest takie miejsce w centrum
Gdzie zbierają się wszystkie świry...

mam Twoją miłość zapisaną w folderze
na moim twardym dysku !.

Zawracasz mi w głowie
Odkąd pojawiłeś się w moim życiu.
W każdy sposób mnie udoskonalasz.

Pod każdym względem jesteś moim punktem widzenia.

Jak nikt inny ...

Paczcieee !. BANAN wrócił :D haha  więc jestem ej ! ...  Jakoś ponad miesiąc mnie tu nie było, jak ja to wytrzymałem ej ?  Ale jakoś tak po prosru jakoś tak od środka byłem zmuszony zawiesić tego bloga, takie tam .

generalnie to ciągle coś sie zmienia,   z dnia na dzień dostrzegamy rzeczy, których wcześniej nie mieliśmy pojęcia, mamy wpływ na co raz więcej . 

Jak nie patrzeć, każdy z nas żyje z czymś, z czym jest mu ciężko, każdy sądzi, że właśnie on ma najgorzej w życiu,  tak naprawde jego problemy sa niczym w porównaniu do prawdziwych problemów, które dotykają ludzi każdego dnia, nie mając żadnego wyjść z sytuacji muszą żyć, jak gdyby nigdy nic, z czasem sięgając po coś, co pomoże zapomnieć choć na chwile o całej otaczającej go szopce .

Najważniejsze by z czasem i w miare ogarnąć się, żeby nie było za późno, z własnego doświadczenia wiem, że jednego dnia pijemy na pół miszela, a drugiego dowiaduje się, że ta osoba umiera, w sumie przez własną głupote można było by powiedzieć, ale to nie prawda, nO bo sory, nikt z domu sam się nie wyżuci, nikt przecież nie skazuje sie na życie z dnia na dzień, z chwili na chwile, ze szlugi na szluge... tak własnie wygląda życie osób, którym życie daje ciągle po ryju...

Marek [*]

noom więc, siedze sb owinięty w koc, za raz musze się ogarniać, bo odczówam wstępny nie ogar. :D

potem na Głogów, do wieczora z miśkiem <3 którego z nia na dzień chcę co raz więcej ej !.

Więc uciekam, teraz bd już tu wpisy ;-)

kocham !.