Dodaje te fotkę bo ja uwielbiam jest z tegorocznych wakacji nad zalewem wislanym:)
na pierwszym planie moi rodzice i Puńka ( moj piesek) a w dali Instruktor z Kadyn i ja na Cegurze wspaniałej klaczy malopolskiej mkniemy po zalewie:DD Tak wlasnie wygladaja spelniajace sie marzenia czegóz wiecej do szczescia potrzeba?;>
***
Bez Ciebie jak...
Bez uśmiechu
Niebo pochmurnieje
Słonce...
wstaje tak wolno
Przeciera oczy
Zaspanymi dłońmi
Dzien....
Szeptem-
Modlę się do uśpionego nieba
O zwykły chleb miłości!
Taki ot sobie wierszyk zdecydowanie jeden ze starszych powaznych smutnych i białych, nie mam nastroju na rymowanki...
Prosze o komentarze pozdrawiam wszystkich i przepraszam ze tak dlugo sie tutaj nie pojawiałam:*