tylku starych, chorych, otyłych i wytatuowanych ludzie co tutaj nie ma chyba nigdzie, ale mimo to zakochalam sie w tym uroczym miasteczku i powoli zaczynam o nim myslec jak o swoim, calkiem szybko wiem, ale to nie zmienia fakty jak bardzo tesknie za domem i wszystkimi ludzmi ktorych zostawilam tam daleko za morzem. mam prace, ktora zaczynam lubic a to bardzo duzo. zaciskam zeby i ide do przodu bo kto stoi w miejscu jest przegrany.