Stop ! zatrzymuje sie wlasnie tutaj. przez gługi czas katowałam sie myslami, zastanawiałam sie co rbie zle. co jets we mnie nie tak.. ciagle tylko zle zle zle..
teraz zwalniam. koniec z tym. zatrzymałam sie, spojrzałam za siebie, spojrzałam na siebie i zrozumialam ze jest dobrze. Patrzac na siebie, na to co było zrozumialam jak wielki trud włozyłam w to by znalesc sie własnie w tym miesjcu ! . niewyobrzalnie wielki.. tyle łez, pracy, trudu, dołów, kłotni, udupiania samej siebie - to wlasnie zaprowadziło mnie tutaj. nie poddałam sie . koniec ze zmianami. juz nie dziala na mnie wpływ otoczenia, wyzbyłam sie podatnosci na zmiany związane z nowymi ludzmi. jestem tu taka jaka jestem . nie ideał- nie ma takich .ale biore pełną odpowiedzialnośc za swoje czyny, błedy odpokutowałam, konsekwencje poczulam na własnej skorze nie raz. nie skupiam sie na przesżłosci , nie da sie jej zmienic. dbam o terazniejszosc w pelni odpowiadzialna na sama siebie...
wiem co tu robie, wiem kim jestem , po co zyje . wiem to ! ;) zajebista jest ta swiadomosć
ta z pełna odpowiedzialnoscią moge stwierdzic ze jestem dojrzała. nawet za dojrzala na swoj wiek (czasami nie jest to zbyt 'fajne') czasem to nie pozwala mi poczuc sie siedemnastolatką . czasem nie moge sobie odpuscic, miec totalnie wyjebane ; jestem pieprzoną realistką ;) .. jeli juz mi sie zdarzy 'zapomniec' , po wszystkim przyjmuje konsekwencje bo kazdy krok nawet malenki krok ma swoje odbicie na przyszłosci ..
robie to z usmiechnietą buzią bo wiem ze mi wyjdzie ;) co wiecej pisac . poprostu to wiem .. ;)