`Mam świadomość że moge cie spotkac po raz ostatni.wierzyła w każde jego słowo chociaż czuła dzwiwny lęk.Wreszcie otwarte mam oczy.Dziś wznoszę toast za to co się skończyło.czas jest czekaniem.Odruchowo zaciskam palce w pustej przestrzeni.Dwoje ludzi których życia drogi biegną obok siebie by przypadkiem ktoś się spotkać nie mogły.chcę być tą samą osobą kiedy kłade się wieczorem i kiedy wstaję rano.Spójrz nawet one mają się ku sobie.jestem szczęśliwa wiesz?bo każde jutro bez ciebie jest lepszejakie by ono nie było.Wierzę że rozczarowanie nie zabierze mi wiary.nasz czas nie minął on chyba nawet jeszcze nie nadszedł.