Piękny.
Niesamowity.
Zjawiskowy.
Mierzący mniej więcej półtora metra z ogonem, osiągający do 15kg wagi długowłosy kot Maine Coon, jak najbardziej osiągalny w Polsce! IIIIIIIIIIIIIIIK!!!
Wszystko wyszło od cioci, ciocia też ma hopla na jego punkcie. Mama jest pro, też tęski za zwierzakiem w domu (Tofiku!), tylko sprawa jest kiepściejsza z tatą: nie, bo to, bo tamto, bo on w ogóle kotów nie lubi. Ale przekona się, ja to wiem!
Muszę się teraz przygotować na szereg poświęceń: porządek w pokoju, ograniczenie kompa, więcej czasu nad zeszytami, no i - o zgrozo - najpewniej "realistyczny portrecik tatusia", o który batalia trwa, od kiedy tylko zaczęłam rysować. Ale wytrwam.
Muszę wytrwać.
Dla mojego i mamy zdrowia psychicznego.
SPARTAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!
...
...błagam, kibicujcie mi.