photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LUTEGO 2012

Chciałabym opowiedzieć Ci o wszytkim co mnie dręczy.

Od lat zbierają się we mnie różne emocje, którym nie pozwalam ujrzeć światła dziennego.

Są one moją zmorą, która męczy mnie każdego dnia.

Niektóre, te zapomniane są na samym dole mojego organizmu, pognite i śmierdzące.

Pomimo tego, że ich nie pamietam, to cały czas są we mnie, czuję je.. Są emocjami, których już nigdy nie uwolnię, one zostaną ze mną na zawsze, by pomagać innym, tym które mają jeszcze szansę na wolność.

Teraz, tych nowych jest już tak dużo, żę przestają się mieścić, a narządy ustępują im miejsca poprzez skurczanie się i powolne zanikanie, a wtedy umrę, bo człowiek przecież nie może funkcjonować bez serca, czy też płuc.

Mogę im pomóc uwalniając chociaż jakąś część tych potworów, tak stopniowo, powoli...

Nie mogę pozwolić przecież, by trafiły do tych zapomnianych, by dalej zaśmiecały moje wnętrze i sprawiały bym powolutku znikała...

 

Chociaż... czy nie byłoby łatwiej tak po prostu zniknąć?

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika little48.