Drogi Wszechświecie!

Dzisiejszy dzień był całkiem udany. Miałem w planach porobić tylko parę dodatkowych zdjęć dla kilku restauracji, ale skończyło się na paru godzinach działania. Udało mi się też znowu zjeść pizzę, coś zarobić, a nawet dostałem bonus! Fotografowałem między innymi pokoje do wynajęcia. Zapytałem się czy mógłbym tam urządzić jakąś sesję z modelką.. i dowiedziałem się, że nie ma najmniejszego problemu. Niestety po minucie zadowolenia ścisnęło mnie w żołądku. Przestraszyłem się, że nie dam rady zrobić tam ładnych zdjęć. Że trafię na słabe światło, że będzie za ciasno, albo że coś wyjdzie nie tak, jak powinno. Nie lubię tego uczucia, jest męczące. Na szczęście szybko o tym zapomniałem. Większość zdjęć udało mi się na miejscu zedytować i oddać, zostało tylko parę do dokończenia plus jeszcze jedna sesja dla jednej restauracji i filmik promocyjny. Przez parę chwil czułem się nawet naprawdę dobrze - robiąc zdjęcia słuchałem muzyki, spiewałem, nawet trochę tańczyłem! Niestety fizycznie nie czuję się najlepiej, wiesz? Czuję się ciężko. Proszę, czy mógłbyś mi pomóc coś z tym zrobić? Wiesz jak mi zależy by się uzdrowić. Naprawdę dziękuję ci za to, że ingerujesz w moje życie, ponieważ zaczynam zauważać te drobne synchroniczności, które sprawiają, że wiele spraw toczy się po mojej myśli. Jednak zdarzają się też sytuacje, kiedy czuję się smutno, niepewnie, źle. Czy mógłbyś mnie nakierować na rozwiązania problemów, podpowiedzieć jak je skutecznie uleczyć? Nie chcę chodzić w kółko i wciąż powtarzać tych samych błędów. Teraz jest najwyższa pora na prawdziwe zmiany. Mam nadzieję że pomożesz mi z tym moim zdrowiem, bo to obecnie moje największe zmartwienie. Chcę poczuć się bezpiecznie. Chcę poczuć się wolny.

Dziękuję.

https://www.youtube.com/watch?v=una47Fksves