...simply knew how to look dead
Pochwaliłam się koleżankom z forum,
że córka LV to koń xD.
(pozdrowienia dla Ady xD)
[Nie, Ada nie jest córką LV.
To znaczy... tak myślę xD.]
-Wiesz, trochę wystające zęby nie są problemem.
-No, to może nie, ale żądza mordu w oczach już tak.
xP
Dzisiaj nie robiłam nic.
Byłam z Adą na spacerze
(ludzie myślą, że jestem jej matką),
byłam z psem na polu
i byłam u szewca odebrać buty.
Tak poza tym, to nic.
No, rozmawiałam z Miles przez telefon.
Ale ona jest głupia i się do niej nie
przyznaję ;P.
Dziękujemy i zapraszamy ponownie.
Haha, już lecę xD.
Najbardziej pozytywne jest to,
że nie ma oflagu7! xD
Mniej pozytywne jest to,
że jutro o 7:30 rano
mam panią doktor S.,
i muszę jechać do Rzeźni Nr 5 ;/.
O radości.
Będziemy mieć prywatny autobus.
Idealnie jest być
Rodziną-Z-Czwórką-Dzieci-I-Psem.
Siedmioosobowe auto, też coś xD.
Poradzono mi, abym porozumiewała się
ze światem za pomocą kartek.
Dobre sobie xD.
Ale ja mam problem z komunikacją
werbalną, to w końcu jakoś
muszę się z ludźmi porozumieć xD.
Ej.
Mam nadzieję, że nikt sobie nie
pomyśli, że te moje zaciny to
ze względu na to, że we mnie
trafił piorun miłości czy czegoś
takiego.
To by było sehr,sehr,sehr żałosne ;/.
Join me! :D
Zabawne to było ;P.
Love you.
To też xD.
Nigdy więcej Blade'a z Nyrre, Stills
i Miles, nawet w ciągu dnia xD.
NEVER xD.
Powtórzyłyśmy ten idiotyzm z Klątwy,
pod tytułem:
"WYŁĄCZ TO, KURWA!!!!!!!!!!!"
(naciska ESC)
"POWIĘKSZASZ TO, DEBILKO!
Za chwilę będziemy miały
Klątwiarę wielkości realnego
McConaughey'a w HD!!!!!!!"
Przez to MTP z LV nieodłącznie
kojarzy mi się 'Honey honey'
Abby, a w szczególności
fragment
"Honey honey, nearly kill me
I'd heard about you before
I wanted to know some more
And now I know what they mean, you're a love machine
Oh, you make me dizzy"
Niesamowicie trafne xD.
I strasznie, strasznie wiejskie xD.
A w ogóle to mam nadzieję,
że na Volcie ani nigdzie nie będzie zdjęć publiczności xDDDD.
A już w ogóle to mnie i A xD.