do this to me

Lubienie siebie wcale nie jest takie bardzo trudne ostatnio. Robię postępy, wiem więcej, umiem więcej, więcej się staram, lepiej wyglądam, jestem zdrowsza, bardziej kreatywna, bardziej uśmiechnięta i w ogóle jestem lepsza. 2007 skopał dupę ale ostatecznie zrobiłam wielkie postępy. Naprawdę jestem z siebie zadowolona. Wszystko idzie w wyśmienitym kierunku a niedociągnięcia i błędy, ktorych uniknąć się nie da - korygowane są na bieżąco. Właściwie nawet ludzie, którzy mnie otaczają są fantastyczni. Sa mili, ciepli, szczerzy, dobrzy. Są po prostu dobrzy. Jako ludzie i w tym co robią. Moje życie jest jak z bajki. Mam tylko nadzieję, że bajka zamieni się w cudowny wielowątkowy film, w opowieść o cudownym życiu, czasem trudnym, czasem łatwym. Że rozwinie się a nie skurczy i uschnie. Jestem niezła. A moje życie jest naprawdę dobre! Praca nad sobą się opłaca. :[zakochany]:[zakochany] Tomuś, Misiu. Dziękuje za każdą spędzoną razem chwilęę. NA zawsze. (!) ;* :D a tego z brzegu pierdole. mam Cie dosyć frajerze.