photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LUTEGO 2014

Życie na krawędzi 

część dwunasta cd.

 

-tknij ją a rozstrzele ci głowę  wymierzyłem broń w jego stronę

-nie był bym taki szybki, panie Pawłowicz.. jeżeli chcesz, żeby przeżyła przestań się wygłupiać.

Odłożyłem broń w pasek.  czego chcesz?

-dobrze wiesz czego chcę, gdzie są moje pieniądze?

-a moje?  wtrącił się Donn.

- Donn, z Toba porozmawiam kiedy indziej

- nie był bym taki pewny, że przeżyjesz dzisiejszą noc.

-oho, myślisz że się boje?

-a powinieneś- powiedział Zack i przyłożył mu broń do skroni.  jeden ruch a rozstrzele ci głowę.

Podbiegłem do mamy, odwiązałem jej nogi i ręce.  Przepraszam...-wyszeptałem jej do ucha. Do oczu nabrały mi się łzy. 

-kochanie, jest dobrze. -  położyła dłoń na moim policzku. Biło od niej ciepło.

-Marco, zajmij się nią!

Marco wyprowadził moją mame wprost do auta.  Na bombie zegarowej wybiło 7 minut.  nie zabijaj go, chcę by się trochę pomęczył. Donn kopnął go tak,że stracił przytomność, związałem mu nogi i wyszliśmy z budynku.

-za dwie minuty będzie po wszystkim.  powiedziałem wsiadając do auta.  Marco, co zrobiłeś z resztą tych pajacy?

-to co wy z tym sukinsynem.

- i prawidłowo, teraz tylko trzeba odebrać pieniądze..

 

cd ok 21.