photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 KWIETNIA 2011

Koszmarny Karolek

Nie chce mi się z wami witać, a właściwie nie mam, kogo witać. Chyba, że siebie. W takim razie: Witam Cię wytrwała KRO!

 

Dzisiaj z nudów włączyłam telewizor i natknęłam się na końcówkę bajki "Koszmarny Karolek". Tytułowy bohater zmieniał pieluchę swojej podopiecznej, której był jednodniową nianią. Wszystko było bardzo realistyczne, bo na zużytym pampersie znajdowała się KUPA, co rzadko spotyka się w bajkach. Wracając do wątku: ta jego podopieczna zaczęła wymachiwać tym pampersem, a KUPA roztłamsiła się na ścianach i na wszystkim znajdującym się w pokoju, aż w końcu dziewczynka puściła pampers i wypadł on przez okno, trafiając przechodnia, który zaczął drzeć paszczę... Był bardzo zdenerwowany i wrzucił ten pampers z powrotem w te okno i akurat stało się tak, że trafił on w głowę właśnie Karolka. Z drugiego pokoju jak przypuszczam wyszedł jego brat i zaczął się śmiać, z tego, że Karolek ma KUPĘ na głowie i nazwał go "śmierdziuszkiem". Na co podopieczna, która siedziała na rękach u swojej jednodniowej niani -  puściła pawia, na jak przypuszczam brata Karolka i on zaczął krzyczeć... :D Taka właśnie bajka leciała dzisiaj w telewizji. Gdyby się trochę postarać można by było z tego stworzyć film z serii "obrzydliwych".

Miałam nadzieję, że jak przypuszczam brat Karolka czując zapach bełtów, odwdzięczy się tym samym i puści pawia w małą dziewczynkę, a ona znowu odwdzięczy się tym samym i będzie jak w "Strasznym filmie". (Nie pamiętam, w której części)

Te sceny nakłoniły mnie do napisania tej notki, a nawet do dodania fotki Karolka. :D

 

Teraz przejdźmy do życzeń, które z tego względu, że nikt nie czyta moich notek, będą kierowany do... Mnie!

 

Droga KRO, życzę Ci Wesołych Świąt i smacznego, kolorowego jaja, którego zjesz jak lubisz. Mam nadzieję, że kiedyś zrozumiesz, że nikt Cię nie czyta i Twoje wywody są bezsensowne, bo i tak do nikogo nie trafiają. Wierzę, że spełnią się Twoje prośby, które wypisałaś i wrzuciłaś do urny świętej! Żyj w zgodzie ze sobą i nie przytyj w czasie świąt. Tego życzy Ci Twoja najlepsza przyjaciółka KRO!

 

Twoja KRO!

Komentarze

~karczoch Ja bardzo uważnie czytam waszego bloga:P:* buziaki;p
24/04/2011 11:41:48
krokiet Oj! Karczoszku, Karczoszku, ja uważnie to robię kupę, aby trafić do klozetu a nie obok... ;) - KRO
25/04/2011 8:38:24