Śniadanie: kanapka z salcesonem 250 kcal
Obiad: pare łyżek pomidorowej z ryżem, gotowane skrzydełko 180 kcal
Kolacja: 2 waza, parówka, plaster schabu 200 kcal
630 kcal
Dzisiaj jestem z siebie zadowolona :) Wrzucę jeszcze może jakąś lekką kolację ale ogólnie nie czuję głodu.
Znów nie udało mi się dotrwać do końca lekcji w dodatku miałam spięcie z moją powaloną polonistką.
A pfff jutro też nie idę, nie opłaca się na trzy zastępstwa marnować mojego czasu,
może jak posiedzę w domu to się w końcu wykuruję do reszty!!