photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 PAŹDZIERNIKA 2010

Dziewczyny wracam! 

Nie ma dupy, gdzie jest moja wolna wola? Siła walki? 

Jestem kobietą, która potrafi o swoje walczyć. 

Więc do roboty! 

Chce ważyć 52 kg. A gdybym kiedyś zobaczyła na wadzę 50 kg to jejku! ah oh eh i w ogóle :D 

Więc od poniedziałku definitywnie koniec z żarciem. Żadnych słodyczy, żadnych drożdżóweczek i tym podobne. 

Ustalam sobie z góry co dziś jem i koniec nie ma żadnego ale. Chce schudnąć zdrowo. Nie będę katować się żadnym sudi, nie będę rzygać po wszystkim. Nie! To nie dla mnie. Zdrowo, owoce, warzywa dużo ruchu. We wtorki i czwartki będę na zajęciach na basenie + aerobik też w czwartek. 

Od środy do soboty jestem na obozie matematycznym, więc będę jeść mało i bardzo skromnie. 

Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć wszystko, dlaczego nie?! 

W końcu to tylko i wyłącznie my ustalamy bieg swojego życia. 

Tym bardziej zrzucając te kilogramy poczuje się lepiej, piękniej. 

Pozdrawiam Was kochane i pamiętajcie nie ulegniemy żarciu, bo to jest TYLKO żarcie.


Komentarze

kilogramyy mądre słowa :)
17/10/2010 12:21:14
lindette Obóz matematyczny o.O
A ile ważysz? Bo też mam taki sam cel :)
17/10/2010 10:35:33
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kilogramomprecz.