Żeby mogło się zacząć coś nowego najpierw musi się coś skończyć. I tak jest w moim przypadku, dziś dobiegają końca ostanie w życiu wakacje. Następne wolne będzie się nazywać urlop i będzie ustawowo przydzielone ilościom dni.
Wakacje wbrew moim obawom minęły całkiem nieźle. Kilka wjazdów, inwestycja w samorozwój i na końcu praktyki w Szkole Terapeutycznej i Szkole Specjalnej. Niby tylko dwa tygodnie ale nauczyły mnie one bardzo wiele i pozwoliły mi nakierować się do tego co chcę w życiu robić.
Smutki odeszły w siną dal, czasami wracają tylko te dotyczące braku bliskości drugiej osoby, ale i z tym nauczyłam sobie świetnie radzić.
Od jutra zaczynam ostatni w życiu rok studiów, mam parę planów i celów do zrealizowania w ten rok akademicki. Czas zweryfikuje co się uda a co było tylko słodkim marzeniem. Od realizacji tych celów zależy przyszłość moja - brzmi to poważnie bo i jest poważne! Znów stanę na rozdrożu dróg tak jak to było po maturze i będę musiała się pogodzić z tym gdzie mnie los wyrzuci, a z doświadczenia wiem, że mimo początkowej rozpaczy okazuje się że taka droga jest lepsza niż wszystkie inne naraz wzięte.
Jak to dobrze, że w życiu wszystko dzieje się po coś i ma swój czasami niezrozumiały logiczny ciąg, moja samotność choć już nie oznacza ona to co kiedyś, jest w jakimś sensie jednym z etapów który jest mi potrzebny abym mogła docenić nie wiadomo kiedy szczęście, którego się doczekam. Wierzę w to a przecież pozytywne myślenie jest najważniejsze;)
Na zdjęciu Kicuś - Sandry 18 stkowy prezent;) i od razu weselej w domu gdy można przytulic się do królisia :D
"W dobrą gwiazdę trzeba wierzyć..." SDM
Inni zdjęcia: Hihi purpleblaack;) patki91gdSynuś nacka89cwaMhm tasteofinnocenceZ synem nacka89cwaJhjhj allthecold:) patki91gdDzień taty patki91gd:) patki91gd:) patki91gd