cala masa prezentow ale mlotek i reszta sprzetu rzadza. znowu sie slabo czuje. niech wszystko wroci do normy bo oszaleje :( cudnie ze Franek nie bedzie jedynakiem tylko to mnie trzyma przy zyciu i zmusza do jedzenia. milo czasem wpasc na herbatke i wygrzac nerki przy kominku ;)