Zdjątko stare, chyba sprzed 2 lat, a na nim ja [Jakiś taki nieogolony czy cuś... ] w niemieckim 2-go wojennym hełmie model 42, nie odnowionym do tej pory, bo mam lenia...
Na hełmie przyklejone oznaczenia SS, dla lepszego efektu i uważam, że się udało... Nie prawdaż?
Tak, dzisiaj oświata wypowiedziała nam otwartą wojnę i miało miejsce dzisiaj rozpoczęcie roku szkolnego, na którym nie było w zasadzie źle, spotkałem w końcu kilka osób, za którymi tęksniłem całe wakacje... W ogóle cały ten tydzień zapowiada się właściwie pozytywnie, lekcji jeszcze nie będzie, tak sądzę, bo kiermasz z książkami będzie pewnie w połowie września dopiero, a mało kto ma jakikolwiek podręcznik. Tu mamy swego rodzaju przewagę w walce z oświatą!
Właściwie to w powrocie do szkoły nie potrafię się jakoś doszukać jakichś poważnych, konkretnych powodów do cieszenia się... Nauka , sprawdziany
, MATURA!!!
Eeeehhhh... Tak, wiem! Mam jakieś spawy na bani.
Jednakże nic z tym chyba nie mogę zrobić... Zawsze tak mam gdy zbliża się czas powrotu do szkoły po wakacjach...
Cóż, trudno się mówi...
KOMENTUJCIE