Z moimi Mc donaldowymi laseczkami :*:*
Ale ten czas płynie.. Dopiero co ostatnio jak tu byłam stresowałam się sesją i kursem smc. A już minął miesiac. Wszystko wróciło do normy. A więc kurs ZALICZONY ! Tak mega się cieszę:) Przeżyłam, choć było ciężko bo chorowałam podczas wyjazdu.. Hotel super ludzie wspaniali! Aż tęskni się za nimi, tylko szkoda , że tyle km dzieli. Co do szkoły wszystko pozaliczane , Jestem szczęśliwą studentką ostatniego semestru! Do czerwca tak mało czasu!
W pracy bywa różnie niekiedy dobrze niekiedy źle. Są momenty kiedy mam ochotę rzucić to w cholere i wyjść, ale takie jest zycie nigdy nie będzie cały czas kolorowo..
Cofając się wstecz walentynki były cudowne. Pyszna kolacja potem kino. Bajka! teraz dzień kobiet też wspaniały:) Kocham go mocno i wiem , że jest jedyną osobobą na którą moge liczyć, jest moim prawdziwym przyjacielem.!
W sumie to nie wiem co w Tobie widzę, chyba wszystko.