moja sexi piżamka z pandą :* hahahaah.
dopiero wstałam, wczoraj było ok. jednak ciocia i wujek nie spali, tylko pojechali uff :D haa, no teraz spoczko. po obiedzie mój tata idzie do kolegi po lekcje, bo trzeba zacząć przpisywać :D rekolekcje się szykują , totalny luz. :3 i do kościoła chodzić nie będę, boo jeszcze mogę zachorować :D ale ok jest. poszłam spać o 1 bo normalnie na ryjca podałam juuuz :c
teraz śniadanie :D